Obserwatorzy

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Glam Matte od Loreal - matowa elegancja w błyszczyku

Jak dla mnie błyszczyk matowy to coś jak oksymoron.

Błyszczyki przecież są głównie po to, żeby nadać błysk. No i ja znam tylko takie, które trzymają się max pół godziny :)




Loreal przełamało moje przekonania i wypuściło na rynek matowy błyszczyk o intensywnych, soczystych kolorach. Z tego co mi się wiadomo są dostępne 4.
W moje posiadanie wpadł numer 510 czyli Cherry Crop. Przy zakupieniu 3 produktów z Loreal w hebe, dostałam prezent w postaci tego błyszczyka. Gdy spojrzałam na półkę ile kosztuje ( prawie 40 zł za błyszczyk ) to jeszcze bardziej się ucieszyłam, że go dostałam !



Wyglądał na ładny róż, a  okazał się widocznym z daleka neonkiem.

A jaki efekt daje? :)


poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Frendi i akcje promocyjne... absolutnie trzeba się zaznajomić! :)

Trochę mnie nie było chociaż w wakacje miałam pojawić się więcej. Niestety jak zawsze coś mnie odciągało od pisania.
Najpierw trochę lenistwa, potem trochę pracy a na końcu wyjazdy :).

Mam dla Was na pół gotową notatkę o błyszczyku z Loreal, ale uważam, że ten temat, który dostaniecie dzisiaj jest bardziej interesujący i na czasie!
Dlaczego?
Dzięki stronie Frendi  > >www.frendi.pl<<  miałam okazję przeżyć jedne z najlepszych momentów tych wakacji!
Skorzystałam ja i moja cioteczna i nie powiem - jestem niezmiernie szczęśliwa, że przypadkowo wpadłam na tę stronę.


A zaczęło się od ciastek...


( zdjęcie zapożyczone z portalu Frendi, ponieważ jak swoim nie zdążyłam zrobić zdjęcia :D) Opakowania były typowych rozmiarów... oczywiście zewnętrzne dużo większe niż to wewnątrz. A w środku takie coś a'la biszkopciki, tyle że nadziewane)

A na co trafiłam dalej? :)