W ramach testu dostałam duuużo rabatów do rozdania i bon upominkowy o kwocie 100 zł.
Zwlekałam i zwlekałam z zamówieniem... ale w końcu to zrobiłam :D
Ciekawi co znalazło się w tej wielkiej paczce? :)
Na blogu co do chętnych na bony było mało. Na szczęście znalazło się kilka chętnych wśród moich znajomych ( chociaż wielu podchodziło specyficznie. Zalando kojarzy się z im z drogimi produktami) to ogłaszałam się również na portalach i koniec końców - rabaty się rozeszły a nawet zabrakło :D
Mam nadzieję oczywiście, że chociaż kilka z nich było wykorzystanych :)
Kurier bardzo się zdziwił jak wręczał mi paczkę od Zalando, całkiem sporą chociaż lekką, za którą miałam dopłacić 0,72 grosze.
Podobno pierwszy raz się spotkał z taką przesyłką od nich bo za przesyłki od Zalando raczej płaci się więcej :D
Tak wyszło, że wykorzystałam bon upominkowy i rabat, dlatego przyszło mi zapłacić taką zawrotną sumę :D
Hmmmm. A co w końcu zamówiłam? :)
Wybierałam i wybierałam. Chciałam sukienkę, ale modelki mnie skutecznie zniechęciły.
Oferta jak dla mnie niezbyt ciekawa. Jedyne co mi się podoba to spodnie, ale stacjonarnie kupię je dużo taniej niż na Zalando ( nawet w sklepach typu Cropp, House itd.). Niestety nie ma w nich nic wybitnego co by mnie tam ciągnęło.
Godne uwagi okazały się baleriny i torebki.
( wszystko oceniane jest według moich upodobań, więc dziewczyny z innymi gustami - nie obraźcie się :D )
I tak właśnie zrobiłam...
Na pierwszy ogień wybrałam torebki.
Miałam dylemat co do wyboru, jednak mamie spodobała się druga opcja. Wybrałam właśnie ją. Dostępna jest na stronie TUTAJ.
Cena : 65,50 zł
Wykonana jest ze skóry ekologicznej.
Jak na moje oko? Bardzo wytrzymała nie będzie, przeważnie jeżeli chodzi o uchwyty. Ale to zobaczymy. Wydaje mi się, że materiał może się szybko marszczyć i pękać. Poza tym uchwyty są dosyć cienkie i miękkie w miejscu przyszycia.
Nie przeczytałam, że zapięcie jest na magnes a nie zamek... czyli tak trochę torebka stwarza dobre okazje dla potencjalnego złodzieja. Na szczęście ma jedną zapinaną na zamek przegródkę - zawsze coś tam to ratuje.
Ogólnie jest duża, pojemna i podzielona na 3 komory. Ma
również wszewkę na telefon/dokumenty.
Podoba mi się, jednak w grono ludzi bałabym się ją nosić. Nabytek przejęła moja mamuśka :)
Drugą zdobyczą zostały buty. Dostępne na stronie TUTAJ
Czarne baleriny, lakierki od Even&Odd.
Cena: 49 zł ( białe są w cenie promocyjnej za 37 zł)
Noszę rozmiar 37,5 lub 38 i taki też wzięłam. Bałam się, że czubek może być przekłamany i będą zbyt płytkie ( baleriny lubię jako głębsze buciki).
Jednak poszczęściło mi się - trafiłam w swój numer. Głębokość bucika jest również odpowiednia. Są wygodne i bardzo ładnie wyglądają.
Mam dosyć wąską stopę, więc często płaskie buty odstają. Jednak tutaj nie pojawił się taki problem.
Ślicznie się błyszczą, mają urzekający czubek - bardzo mi się spodobał.
Balerinki będą bardzo ładnie wyglądać przy większości "stylizacji".
Nie mam jak narazie wątpliwości co do ich sklejenia. szycia czy jak były one tam robione, ale to zawsze okazuje się po czasie :)
Tak mniej więcej wyglądają na nodze. Zdjęcie robiłam jak siedziałam, dlatego stopę mam lekko uniesioną i przez to tak się ułożyła.
Jestem z nich niezwykle zadowolona!
Zastanawiam się nad kupnem jeszcze białego koloru, albo nudziaka.
Bo te buciki znajdziecie aż w 5 wariantach kolorystycznych !
Jakie są moje odczucia...
Myślę, że do Zalando często nie będę wracać. Denerwuje mnie ta strona pod względem modelek, ich stylizacji do zdjęć i samych ubrań. Są kompletnie nie takie jak ja lubię. Przy czym bluzki wszystkie są takie same praktycznie, a sukienki.... no tak, nie dla mnie :P
Żeby coś wybrać naprawdę ładnego trzeba mieć więcej pieniędzy niż w rzeczywistości studentka ma możliwość wydania na swoje potrzeby. Niestety :)
Można nabyć o wiele ładniejsze i dobre gatunkowo rzeczy, dużo taniej jak np. w sieciówkach przy promocjach lub chociażby na mojej ulubionej stronie vubu.pl
Co do torebek, kopertówek i balerin - owszem, coś wyhaczyć można. Ale nie powiedziałabym, że zaliczałoby się to do okazji cenowych :D
Drogo, nie tak ciekawie jak jest to opisywane, ale można coś tam znaleźć, gdy pilnie poszukujemy jakiegoś przedmiotu.
Taka jest moja opinia... a Wy kupowaliście coś z Zalando? Może są tu jakieś stali klienci, albo tacy, którzy lubią ten sklep? :)
Zgadzam się jeśli chodzi o modelki- suknię wygrały na nich nie ciekawie, ale już na pozostałych zdjęciach były ok. Zamówiła i jestem bardzo zadowolona- są śliczne . Nie zdążyła jednak opisać i sfotografować, ale niedługo nadrobię zaległości. Pozdrawia.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak napiszesz! Chętnie zobaczę jak to wygląda w rzeczywistości :)
Usuńtorebka jest świetna - super kolor i fason :)
OdpowiedzUsuńNo kolor mi się podoba. Co do fasonu to taka ocena dobra z plusem :D
UsuńPrzepiękna torebka! Gratuluję, ja również zawsze myślałam o firmie Zalando, że jest tam 'drogo' :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
http://neverstopdreaminggg.blogspot.com
Cóż. Ja nadal tak myślę :p
UsuńŚliczna torebka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBeautifully bag and flats. I don't know the shop, tho.
OdpowiedzUsuńxox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
Świetna torebka ;))
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio moja mama chciała stamtąd zamawiać i ciekawa była opinii ;))
justsayhei.blogspot.com
Niby można zamawiać bo wygodnie, ale jakoś jestem nieprzekonana :)
UsuńTeż trafiłam do projektu Zalando, ja akurat chciałam zamówić Vansy, ale wyprzedała się rozmiarówka, dlatego chyba zdecyduję się na Converse i tak zamierzałam je kupić, więc 100 zł taniej to całkiem fajna opcja. :) Faktycznie cenowo to nic szczególnego, pracuję w Nike i np. Air Max Thea są u nas aktualnie po 319 zł, a na Zalando kosztują prawie 500 zł...Zdecydowanie strona dla osób, które nieszczególnie przejmują się pieniędzmi, ale z drugiej strony, czasem może lepiej zainwestować coś droższego, a lepszej jakości. :)
OdpowiedzUsuńrobertakaaa.blogspot.com : )
Dokładnie to. Sama zwróciłam uwagę na ceny Air Max i to typowy przykład tego, że tanio to tam nie jest ;p. Czy lepszej jakości? Nie wydaje mi się, żeby ta torebka za 70 zł była lepszej jakości. To już w CCC/Ambrze/ Daichmannie można kupić coś w podobnej cenie lub taniej na promocjach i całkiem dobrze się trzymają ! :) A a i tak metki miałam tych zakupów " Made in China"... :P
Usuń
OdpowiedzUsuńTorebka bardzo ładna, ja również bałabym się, ze ktoś mnie okradnie...
Ostatnio kupiłam w Zalando buty, jednak rozmiar okazał się za duży i zwróciłam je. Tego samego dnia zamówiłam balerinki i również okazały się za duże a wzięłam o rozmiar mniejsze niż noszę... Rozmiarówkę mają beznadziejną, ale fajnie, że zwrot jest darmowy :))
Zapraszam na konkurs :)
Pozdrawiam. Miłego dnia!! :))
Tak, zwrot - i to taki długi czas na jego realizację - to świetny atut. Hmmm i koniec :D
OdpowiedzUsuń